#83

Wpisy zawierające słowo kluczowe #83.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

11.10.2023 Ukradnę Cię Moimi Słowami,czyli... Kocie Dobranocki.

Na dobranoc dziś bajka taka ...Troszkę prosta, nie byle jaka,....Chadzał razu se pewnego człek,Co miał w głowie niezły ćwiek.Sensu życia swego szukał,Tam zaglądał, tu zakukał,Nie mógł znaleźć biedny go,I tak życie jakoś szło...Siwy włos się rzucać zaczął mu,Oj nie dobrze, szło ku złu.Gdyż pojęcia nie miał chłop, Czemu życie robi stop,Czy to w nim się coś blokuje, Żadna myśl wszak nie kiełkuje...I dlaczego wciąż jest sam,Na to ja odpowiedź mam...Tu nie trzeba szukać wielce,Głowę moczyć w tej rozsterce,Tylko wdech głęboki wziąć,A jak trzeba nawet kląć.Gdyż jak szczęście przybyć ma,To przybędzie i w pysk da!Swą obecność wszak zaznaczy, Nieźle wówczas przykozaczy, I nie będzie trzeba myśleć gdzie...Całe szczęście sobie brnie,Gdy to chłop zapamiętał,Nigdy piekła nie rozpętał...Cieszył się wszystkimi dniami,Przy tych takż (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
25.10.2021 Ukradnę Cię Moimi Słowami,czyli... Kocie Dobranocki.

Dziś pojąłem, że wspomnienia głęboko się zakotwiczyły.  Kierunek patrzenia nowy, tęsknoty zaś się nie zmieniły.  Strach przed tym, że może być lepiej - niedowierzanie,  Paraliż emocjonlany i tylko gdybanie... Wymarsze w poszukiwaniu niedoskonałości świata,  I uciekający czas, czasami jego strata... Pejzaże, widoki, malowidła w głowach powstające,  Tak śmiałe, niejednokrotnie tak onieśmielające,  I poddaje się temu czekaniu, niewiedzy w co będzie,  Chociaż codziennie Ciebie poszukuję już wszędzie. W zapachu, w dźwięku, widoku za szybą co płynie,  Nie wiem co? Jak? Dlaczego? Ale to nie zginie! Ponieważ pragnę byś była, chcę zachować samolubnie Ciebie,  I tak spokojnie się delektować, mieć tylko dla Siebie.       

Zobacz cały wpis na blogu »
09.05.2021 Ukradnę Cię Moimi Słowami,czyli... Kocie Dobranocki.

Hipnotyzujesz mnie kiedy tak patrzysz wiesz? Twój wzrok czasem mi mówi, że chcesz... Innymi razy podpowiada bym był, Akceptował Cię jaką jesteś i żył. Oddychał i wydychał powietrze naturalnie, Był obok, blisko ale nienachalnie. Sprawiał, że chmury znikać będą i słońce świeciło, By troski coś zabrało i gdzieś ukryło. A gdy dotykasz mnie, cały jakoś drżę w (...)

Zobacz cały wpis na blogu »