Zraniona miłość

Wpisy zawierające słowo kluczowe zraniona miłość.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Bez tytułu Urywek z życia

Myślałam że ucieczka z Kraju pomoże mi zapomnieć o wszystkich przykrościach które mnie spotakły , w tedy czułam się kropnie , jeszcze nikt wcześniej nigdy mnie tak nie poniżał , wystarczył głupi wypad ze znajomymi na impreze gdzie mojego ukochanego nigdy nie było przy mnie zawsze wędrował swoimi ścieszkami . Przychodził się przytulić po 3,4 godzinach imprezy w tedy jednak nie wiedziałam jeszcze że zajmuję się narkotykami . Zazwyczaj wolał bawić się z innymi dziewczynami niż ze mną . Później nastąpiła faza okłamywania , że niby się uczy do matury ... figa prawda , wył. tel i dobrze się bawił na imprezach a ja siędziałam w domu czekając na jego tel, któreg i tak się nie doczekałam .... Ostatni dzień przed moim wylotem była pożegnalna impreza byli pwszyscy moi znajomi , oprócz niego .... wolał być w domu .... gdy do niego przyjechałam uderzył mnnie , popchną na szafę i powiedział że jestm szmatą , że się pu***** z jego znajomymi . (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Wiktoria i Kamil ;c

Dzisiaj jak co tydzień moja klasa brała udział w zajęciach na rozwój artystyczny Kami ( chłopak który wyznał Mai czyli mi miłość) jak zwykle gawędził z Wiktorią ( moim "wrogiem"). Niesety ja nie jestem na tyle odważna co Wiki żeby zagadywać do wszystkich ;x . Zżerała mnie wściekłość lecz starałam się opanować i nie zwracac na to uwagi. Kiedy pani A. (nauczycielka od artystychnych) włączyła muzykę okazało się że nie fortunnie wybrała piosenkę przy której zostawił mne chłopak. EHHH ci nauczyciele ;_; .  Jestem wyjątkowo emojcjonalna i nie mogłam się powstrymać od kilku kropelek łez. Po minucie usłyszałam dzwonek na przerwę. Ogarnęłam się i poszłam na obiad ze znajomą Kają. Ona oczywiście musiała poruszyć fakt że Kamil zaprosił do wspólnego tańca podczas występu nie mnie lecz Wiktorię. Nie ukrywam że było mi smutno z tego powodu ale cóż nie zmienię jego decyzji. Następna lekcja okazała się równie nie przyjemna. MATYMATYKA - COŚ CZEGO NIE OGARNIAM. Pa (...)

Zobacz cały wpis na blogu »