Sad

Wpisy zawierające słowo kluczowe sad.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Porady ogrodnicze z gazet biologia i ochrona przyrody

Pnącza balkonowe są dekoracyjne, szybko rosną, zasłaniają przed sąsiadami, najlepsze są jednoroczne, posadzone w maju dorosną kilka metrów, są zielone do przymrozków, bluszcze są odporne na chłody, powojniki o groszek pachnący kwitną. Potrzebują podpór już od chwili posadzenia, by łodyżki mogły się przyczepić, można użyć uniwersalnej ziemi dla balkonowców lub dla danego gatunku, potrzebne kilka cm drenażu na dnie, doniczka czy skrzynka zależy od gatunku, clematisy wolą doniczki, winobluszcze i wilce skrzynce, w upalne dni podlewamy 2 razy dziennie, moczymy ziemię, nie liście, nawozimy nawozami dla pnączy. Odmian powojników jest kilka tysięcy, są białe do fioletowych, wymagania glebowe zależą od gatunku, na balkony i tarasy nadają się te o słabszym wzroście, te gatunki lubią słońce i półcień, stale lekko (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Sadddd Życie nastolatki

Moja mina gdy widzę ile Pani daję nam zadań na lekcji... Kto też tak ma? Przyznać się (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Powrót depresji. Smutne życie

Ohayou! Dziś napisze wam o powrocie mojej depresji.  Poszedłem do 1 liceum, poznałem wiele nowych osób oraz spotkałem pare osób z podstawówki. Wydawało by się że jest już dobrze, uczęszczałem na lekcje i miałem nie najgorszy kontakt z klasą. Lecz po czasie coraz częściej uciekałem z lekcji. Nie wiem czym  to było spowodowane ale czułem lęk przed szkołą. Źle się czułem, nie mogłem się skupić. Zacząłem dogadywać na lekcjach i czasami dogadywałem znajomym z klasy. W takim stopniu że zniechęcili się do mnie. Przez dłuższy czas nie rozumiałem czemu ale teraz wiem że przez własne zachowanie. W półowie roku szkolnego dostałem nauczanie indywidualne co oznaczało jeszcze większą separacje od klasy. Gdy zjawiałem się na WF-ie często słyszałem ,,Co ty tutaj robisz?". Było mi przykro bo wydawało mi się że pytają z drwiną tak jabym nie należał już do ich klasy. Zmieniłem zdanie gdy poniektóre osoby się pytały kiedy wr&oacu (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Pierwsze problemy Smutne życie

 Ohayou.  Dziś opowiem Wam moje pierwsze problemy związane ze swoją osobą.   Było to w II. półroczu I gimnazjum. Przestałem chodzić do szkoły gdy mój brat został wysłany do MOW-u (Młodzieżowego ośrodka wychowawczego). Zacząłem unikać jakiego kolwiek kontaktu ze światem zewnętrznym, zamykałem się w pokoju i przeleżałem większość czasu. Wkońcu rodzice poszli ze mną do lekarza. Okazało się że mam depresję, to mnie jeszcze bardziej dobiło ponieważ musiałem zażywać leki... Łącznie nie chodziłem do szkoły około 2/3 miesiące. Wkońcu dostałem nauczanie indywidualne co i tak było dla mnie ciężkie bo musiałem jeździć do szkoły, do tych wszystkich osób które drwiąco pytały co ja robie w szkole. Po pewnym czasie mój stan zaczął się poprawiać. Zacząłem rozmawiać z innymi i czasami się uśmiechałem szczerze (bo zazwyczaj nakładałem maskę uśmięchniętego chłop (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
#1 Note to myself Hesitant Guy

Do F. Hej mała, to nie jest tak że Cię nie uwielbiam,naprawdę w moim sercu uwielbiam Cię.. jesteś kimś kto obdarzył mnie czymś wyjątkowym, czymś co mnie urzekło.~ The beginning Nie wiem co się między nami stało, naprawdę nie wiem.A raczej wiem, jestem kimś, kto zranił Cię i pokazał swoją złą stronę. (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Piątek Moje codzienne życie

Piątek... Ostatnio niewiele powodów do szczególnej radości. Miały być zmiany - miało być więcej spokoju...tymczasem cały czas gonię i tak na prawdę nie wiem czy ta gonitwa ma sens.  Czuję się strasznie przytłoczona...Mówię sobie, że muszę się podnieść i iść dalej przed siebie z podwójną siłą...  Jednak od powiedzenia sobie czegoś do zrealizowania jest długa droga.  Muszę mieć miejsce, w którym moje emocje trochę ochłoną. Przecież nie można wiecznie obarczać problemami najbliższych. Łatka wiecznie pesymistycznej osoby też mnie drażni, więc staram się, próbuję, bronię przed tymi wszystkimi pesymistycznymi myślami....ale cholera no,  cały czas wracam do punktu wyjścia. Nie wiem już sama od czego zacząć. I jak zacząć.  Obecnie marznę. Chce mi się płakać. Czy to depresja? ... Nie, niemożliwe.  Weekend bardzo szybko zleci, a w niedzielę czeka mnie droga do Warszawy i tyd (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
sda nie przejmuj się.

Mam dość !

Zobacz cały wpis na blogu »
haiku katastrofiku Fanaberka bloguje

kończy się latozapach dojrzałych jabłekw sadzie sąsiadkiforum (dla zalogowanych;( 

Zobacz cały wpis na blogu »