Nieszczęśliwa miłość

Wpisy zawierające słowo kluczowe nieszczęśliwa miłość.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

06/08/2021 Drogowskazy do nikąd

Dziś spędzam wieczór w towarzystwie trzech przyjaciół. Najlepszych, jakich kiedykolwiek miałem i jakich kiedykolwiek poznałem- wino, cienki papieros i muzyka. Znamy się od lat, tylko im mogę zaufać. W nich mam największe wsparcie i to oni rozumieją mnie najbardziej. Nigdy nie zawodzą, nie wymagają wyjaśnień, nie reagują złością gdy nie utrzymuję przez długi czas kontaktu. Czy to nie jest idealne? Wino smakuje lepiej niż wczoraj, gorzej niż jutro. Za tydzień zapomnę jak smakowało tydzień temu, bo będę miał w ustach nowy, zupełnie nieznany do tej pory aromat. Ten sam, ale lepszy- wyraźniejszy i bardziej zaskakujący. Rozumie mnie doskonale. Rozlane w większym naczyniu niż kieliszek, ma łagodniejszy odcień i bardziej musujący smak. W piątkowy wieczór, gdy znajomi wychodzą na miasto, bawią, szaleją, przelewają swoje pragnienia w przelotnych, nic (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
05/08/2021 Drogowskazy do nikąd

Jestem już w domu. Przekręcam klucz w zamku od wewnętrznej strony drzwi dwukrotnie, by mieć pewność, że są bezpiecznie zamknięte. Odstawiam rower, na którym przyjechałem do ciebie od razu po pracy, jeszcze głodny, zmęczony i zagubiony wśród swoich myśli, by pomilczeć, bo nie byłeś dziś rozmowny. Może nigdy nie byłeś i nigdy nie będziesz. A może po prostu nie umiem z tobą rozmawiać. Może potrzebujesz czasu, by powiedzieć mi o czym myslisz gdy patrzysz błędnym, smutnym i przygaszonym wzrokiem na ludzi w parku, grających we frisbee. Gdy unikasz swoimi zielonymi, szklistymi oczami moich oczu, pragnących wręcz krzyczących błagalnie o kontakt z twoimi. Chyba jednak zbyt cicho, zbyt słabo, bo nie zostały zaspokojone.   Cięzko przychodzi ci zamykanie rozdziałów. Tkwisz w przesłości, rozmyślasz nad nią, fasc (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Zakochani O zakochanych

Pewnego dnia młoda dziewczyna zaczęła pracę w zakładzie kamieniarskim jako ochroniarz obiektu. Każdego dnia pracownicy podpisywali listę i wtedy pojawił się pracownik który zwrócił uwagę na nią swoim spojrzeniem. Ona nie zwracała uwagi bo on był starszy od niej o 13 lat ale pewnego dnia gdy ona zaczęła pracę on podszedł się podpisać i zaczęlo się. Wtedy on się do niej uśmiechnął więc ona do niego tez. Spotykali się każdego dnia gdy podpisywał listę ona akurat miała takie zmiany jak on .pewnego dnia podszedł podpisać listę i wtedy się zaczęło zobaczył młoda dziewczynę która zaczęła swoją pierwszą prace,która go olśniła i wtedy poczuł motylki w brzuchu jak by się zakochał po raz drugi. Ona nie zwracała na to uwagi bo ona już miała chłopaka a on żonę ale dla niego nie miało to znaczenia. Spotykali się każdego dnia rozmawiali jak była okazja nawet znaleźli wspólne tematy. Gdy tak każdego dnia rozmawiali on się do niej uśmiec (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
milczac Milcząc

Zła passa nie ma końca. Dzisiaj na dokładkę padło auto...mam złe przeczucia..ale tylko kazałam zrobić sekcję....co najwyżej rozpieprze się tym autem....bo nie stać mnie a tym bardziej już nie mam zamiaru kolejnych tysięcy wkładać w to"cacko". Zastanawiam się kiedy będę miała załamanie nerwowe. Bo przecież ile mogę znieść. Zostałam sama z tym wszystkim...Romeo podobnie jak książę jest tematem tabu....z racji mojej nie zamkniętej przeszłości - demona...muszę milczeć i sama się z tym borykać. Tabletki nic a nic nie działają poza tym że odczuwam kołatanie serca. Zagłuszam dzisiaj alkoholem ale to nijak ma się z tym co czuję. A czuję i to dużo...wracam jak bumerang do niedzielnej rozmowy i za nic w świecie nie mogę sobie przypomnieć w jakich okolicznościach padły słowa to koniec!!! Katuje się....tęsknię....bardzo  tęsknię!!!! Za nim...za bliskością...za jego głosem....uśmiechem....za jego zrzedzeniem....za moim Romeo....   Romeo gdzie teraz jesteś? Czy pomyslisz o mn (...)

Zobacz cały wpis na blogu »