życie na węgrzech

Wpisy zawierające słowo kluczowe życie na węgrzech.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Druga runda Michał Karolak

Większość osób zaczyna od tego, co im się podoba. A wiecie, co mi się nie podoba w Budapeszcie?  To, że trochę brzydko pachnie i jest brudno. Spytałem ostatnio znajomego, który mieszkał kiedyś w Australii. Spytałem go, jaka jest różnica, pomiędzy Węgrami, a Australią. Oczywiście śmiał się. Ja, jako osoba już nie taka najmłodsza, zrozumiałem... cóż.  Ale zastanowił się i powiedział, że jest tam czysto na ulicach. I to jest prawda. Węgry, a przynajmniej Budapeszt to niestety miejsce dosyć zaniedbane. Mówi się tak o Belgradzie, że jest to najpiękniej położona stolica, ale przy tym z najbardziej niewykorzystanymi warunkami. Tak, faktycznie tam niewiele jest, ale jest za to czyściej.  Budapeszt jest lepiej rozwinięty od belgradu jest to prawda. Ale jest też za to dużo brudniejszy. O Australii już nie wspomnę, bo tam musi być cudownie. Chciałbym tam zamieszkać, zobaczyć Sydney i Canberrę. Bardzo mnie ciekawi ja (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Mój pierwszy wpis Michał Karolak

Dzień dobry! Mój pierwszy wpis! :D Chciałbym przedstawić na tym blogu moje życie w Budapeszcie. Jest to ciekawe zagadnienie, gdyż nie ma wielu blogów, które poruszałyby tę tematykę. Węgry są krajem na tyle nieznaczącym pod względem gospodarczym, a liczba Polaków jest tutaj tak mała, że nie zauważyłem nawet tendencji do tego, żeby uwzględniać Węgry przy okazji wyliczania państw, do których emigrujemy... Życie w Budapeszcie ma to do siebie, że jest całkiem niezłe. I chociaż Węgry wydają się dosyć biednym, zacofanym i małym państwem, tak naprawdę nie jest tu wcale tak źle. Oczywiście największą perłą tego państwa jest Budapeszt, o którym napiszę w innym poście. I to właśnie po przyjeździe do tego miasta wielu ludziom otwierają się oczy i zauważają prawdziwe piękno Budapesztu, dostrzegają, że życie na Węgrzech może być całkiem przyjemne. Do następnego razu, cześć.  (...)

Zobacz cały wpis na blogu »